Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzei ta ankieta doskonale pokazuje dlaczego kupno używanego motocykla to poruszanie się po polu minowym. 60% ludzi uważa się za zajebistych mechaników z odowiednimi kompetencjami, żeby serwisować skomplikowane bądź co bądź maszyny jakimi sa motocykle... przykre lecz prawdziwe!
OdpowiedzW ASO i serwisach bywają gorsi partacze niż mechanicy amatorzy. Motocykl jest sumą współpracujących ze sobą części mechanicznych i elektycznych, które są szczegółowo opisane w serwisówkach, łącznie z danymi dotyczącymi ustawień, regulacji, momentów dokręcania itp. Wystarczy umieć z tego skorzystać i zainwestować w dobre narzędzia, a zadba się o motocykle lepiej niż najlepszy serwis, bo dba się o swoje. Od lat sam serwisuję swoje motocykle i nie sądzę, żebym znalazł serwis, który zrobi to za mnie lepiej i poświęcił każdej czynności tyle uwagi co ja sam. A mam kilku znajomych mechaników i często ich odwiedzam więc napatrzyłem się na tzw. "autoryzowane" metody naprawiania motocykli...jak to się mówi "bez młota to nie robota..."
OdpowiedzPrawda jest taka, że dobrzy mechanicy nie pracują w ASO, bo... mają własne serwisy:)
OdpowiedzOtóż to! Osoby, które rzeczywiście są w stanie utrzymać maszynę w stanie czasem nawet lepszym niż fabrycznym zdarzają się niezwykle rzadko. Natomiast jest cała masa osób, gdzie naprawa motocykla polega na stosowaniu najtańszych możliwych środków, tyrtytek, taśmy klejącej, dodatków do oleju/paliwa i ogólnie dorabianiu części z tego, co akurat jest pod ręką. Inna sprawa, że o dobry warsztat w Polsce nadal dosyć trudno...
OdpowiedzLudzie nie oddają sprzetów do serwisu z kilku zasadniczych powodów. Przede wszystkim brakuje im na to kasy, po drugie nie ufają serwisom które często partaczą robotę. Inna sprawa że serwisy nie potrafią zabiegać o klientów i straszą cenami. Przyczyn jest wiele.
Odpowiedz